Anna urodziła Svetę w wieku dziewiętnastu lat. Zakochała się w chłopaku starszym od niej o siedem lat. Borys był szczupły, zadbany i schludny. Sprawiał wrażenie, jakby zszedł z plakatu reklamowego. Dbał o nią w sposób, który pasował do jego wyglądu: z kwiatami, kolacjami przy świecach i delikatną muzyką skrzypiec. Wszystko było bardzo romantyczne, dopóki… “Jestem w ciąży”, Anna powiedziała Borysowi, “Przykro mi. Jestem żonaty” – odpowiedział Borys. Potem chyba postanowił się popisać i kontynuował: “Trzy miesiące przed tym, jak cię poznałem, moja żona urodziła bliźniaki. Dzieci płaczą, a moją żonę cały czas boli głowa. Zacząłem więc szukać ujścia. I znalazłem ciebie. Dobrze się z tobą bawiłem. I wiesz co, moja żona była tak zmęczona dziećmi, że tego nie zauważyła. Boris zachichotał. Potem kontynuował.
– Musiałeś się chronić. Nie musisz wieszać na mnie swojego dziecka. Mam dwójkę własnych. Mogę ci tylko poradzić, żebyś poszła do kliniki. Pomogą ci usunąć ciążę za darmo. Rodzice Hanny oczywiście nie byli zadowoleni z wiadomości od córki. Ale po konsultacji zdecydowali, że dziecko powinno się urodzić. Dziewczynka urodziła się zdrowa. W rubryce “ojciec” Anna wpisała imię swojego ojca. Minęło dwa i pół roku. Dziadkowie są załamani z powodu wnuczki. Pewnego dnia Anna i jej córka spacerowały po parku.
Nagle zobaczyłem Borysa z dziewczyną. Trzymała bukiet róż. Borys szedł obok niej i śpiewał słowika. Anna celowo zaplanowała swoją trasę tak, aby znaleźć się twarzą w twarz z parą. “Dziewczyno, wiesz, że twój dżentelmen jest żonaty. Potrzebuje cię jako odskoczni od obowiązków rodzinnych – powiedziała Anna, patrząc Borysowi w oczy. “Jesteś pewna?” – zapytał nieznajomy. “Absolutnie” – potwierdziła Anna. Wrzuciła bukiet do urny i powoli odeszła. W domu Anna opowiedziała swojej matce o spotkaniu. “Przynajmniej uratowałam tego jednego”, zakończyła swoją opowieść.