Olena przeprowadziła się do wioski, aby uczyć. Po szybkim zadomowieniu zakochała się w miejscowym traktorzyście, Pavliku, a rok później pobrali się. Przydzielono im dom i ziemię w wiosce i zaczęli dobrze prosperować. Urodziło im się dwoje dzieci, Oleksii i Mariia. Wszystko wydawało się idealne, ale niestety Pavlo nagle zmarł. Pomimo żałoby, Olena pozostała w wiosce, ucząc i prowadząc pokolenia. Oleksii dorastał,
kształcił się na agronoma i ożenił się. Droga Marii była bardziej burzliwa. Na studiach zaszła w ciążę z zagranicznym studentem, który dowiedziawszy się o jej ciąży, odmówił uznania dziecka. Ku zaskoczeniu mieszkańców wioski urodziła bliźniaków o ciemnym kolorze skóry. Pomimo początkowych plotek i problemów, Olena wspierała swoją córkę i wnuki. Obaj chłopcy, Oleh i Kostiantyn, świetnie radzili sobie w szkole i uszczęśliwiali babcię. Oleh wrócił do wioski jako lekarz i ożenił się ze swoją koleżanką z klasy Mariną, z którą miał córkę. Konstantin wyjechał za granicę.
Pewnego dnia wioska otrzymała list od dziadków ze strony ojca bliźniaków. Żałując czynów syna, szukali sposobu na skontaktowanie się z wnukami i zaoferowali pomoc finansową. Zastanawiali się nawet nad przyjazdem na Ukrainę. Podróż Oleny, naznaczona miłością, stratą i odpornością, pozostawiła spuściznę więzi rodzinnych, które pokonują wszelkie granice i trudności.