Tomasz Barański, kiedyś jeden z głównych tancerzy programu “Taniec z Gwiazdami”, dziś odpowiada za choreografię uczestników. Wobec 14. edycji show, w której to zwyciężyła Anita Sokołowska, Barański nie mógł przejść obojętnie. Choreograf nie krył łez, gdy mówił w wywiadzie o pracy nad tą edycją. W pewnym momencie aż musiał przerwać swoją wypowiedź.
Tomasz Barański był cichym bohaterem zakończonej w niedzielę 14. edycji “Tańca z Gwiazdami”. Dawniej sam pokazywał na parkiecie swoje umiejętności taneczne, a teraz tworzył uczestnikom zachwycające choreografie. W finale o Kryształową Kulę i 100 tys. złotych (dla tancerza 50 tys. złotych) rywalizowały trzy pary: Anita Sokołowska i Jacek Jeschke, Roksana Węgiel i Michał Kassin, oraz Julia Maffashion Kuczyńska i Michał Danilczuk. Wielką zwyciężczynią okazała się Anita Sokołowska. Emocje zaraz po finale dały się we znaki Tomaszowi Barańskiemu, który w pewnym momencie musiał przerwać wywiad.
Tomasz Barański wyznał w rozmowie, że obecna edycja była dla niego trudniejsza jako choreografa niż wcześniej jako tancerza. Wyznał bowiem, że doskonale odnajduje się w nowej roli, choć nie jest to proste zadanie, aby wszystko mieć pod kontrolą.
“Bardzo się zżyłem z tymi ludźmi. Jest to moja pierwsza edycja, kiedy jestem jako główny choreograf. Tańczę za każdym razem, z każdym z nich. Wiem o nich wszystko, o każdym ruchu, z czym się zmagają, jaką metamorfozę przechodzą w czasie trwania tego programu. To jest tak piękne, jestem wzruszony” – powiedział Barański podczas rozmowy z serwisem.
Co więcej, choreograf wyznał, że każda z uczestniczek dała z siebie wszystko.
“Tu nie było w ogóle słabej tancerki, bo trzy finałowe gwiazdy to kobiety. Każda z nich naprawdę świetnie tańczyła, ale są jeszcze inne rzeczy, aspekty. Dojrzałość, emocjonalność, no taki jest ten program, fantastyczny program” – powiedział w rozmowie z Plejadą.
W wyjątkowy sposób Barański wypowiadał się o zwyciężczyni, Anicie Sokołowskiej, której partnerował tancerz Jacek Jeschke.
“Teraz mogę powiedzieć, że tak. Myślę, że Anita jest definicją “Tańca z gwiazdami“. Ma wszystko. Trochę mi wstyd, ale… Ten tydzień był naprawdę wyjątkowy. Ona jest po prostu definicją tego programu” – wyznał wzruszony choreograf.
Ostatni występ aktorki i wykonany przez nią taniec freestyle zachwycił wszystkich, w tym także samego Barańskiego, który wspominając o tym miał w oczach łzy.
“Anita mnie wiele nauczyła w tym programie i czerpać od niej taką mądrość energetyczną, życiową, to jest… W ogóle będę inaczej już też podchodził na przykład do tworzenia, ale też do życia. Myślę, że to była moja taka chyba największa nagroda tego programu. Fantastyczny czas. I ona, jej przemiana, to otwieranie się… to było to wszystko, co pokazała we freestyle’u” – dodał w wywiadzie.