Myślę, że wiele osób zna historię, w której rodzina ma już jedno dziecko, a rodzice chcą mieć drugie dziecko płci przeciwnej, aby wszystko było harmonijne. Nasza rodzina bardzo wyróżniała się swoją “harmonią”. Mieliśmy trzyletniego syna, a mój mąż i ja bardzo chcieliśmy dziewczynkę, oczywiście z wyżej wymienionego powodu. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, moje szczęście było przytłaczające.
Zorganizowałam niespodziankę dla mojego męża: kupiłam świece, ugotowałam jego ulubione potrawy, spotkałam się z nim z pracy przy świecach i wręczyłam mu pudełko z trzema pozytywnymi testami ciążowymi. W tym czasie nasz syn był w domu swojej babci. Byliśmy w siódmym niebie. Termin porodu był jeszcze bardzo krótki, ale już nie mogliśmy się doczekać przybycia naszego dziecka. I wiesz, w tym momencie w ogóle nie myślisz o płci dziecka. Nadszedł czas i poszłam na U3 D. Lekarz powiedział mi, że będziemy mieć… bliźniaki!
Przyznaję, że na początku byłam przerażona, bo dwójka dzieci to dwa razy więcej obowiązków i zmartwień… Mój mąż uspokajał mnie, mówiąc, że razem damy sobie ze wszystkim radę. I wkrótce byłam jeszcze bardziej podekscytowana tą wiadomością.
Nasze dzieci rosły bardzo szybko. W siódmym miesiącu było mi już dość trudno poruszać się i wykonywać codzienne czynności. W dniu naszej piątej rocznicy zaczęłam rodzić. W ciągu kilku minut znalazłam się w domku polo. Były dwie położne, ponieważ było tyle samo dzieci. Poród zaczął się dość szybko. Udało mi się urodzić dwójkę i akuszerki już miały wychodzić, kiedy krzyknęłam: “Pomóżcie mi! Rodziłam trzecie dziecko! Trzeba było widzieć nasze miny… Wszyscy na moim oddziale byli zaskoczeni.
Urodziłam dwie dziewczynki i jednego chłopca. “Musisz sama powiedzieć o tym mężowi”, powiedziała mi uśmiechnięta pielęgniarka, wręczając mi telefon, “niech kupi rzeczy dla chłopca”. Podniosłam słuchawkę: “Kochanie, usiądź, jeśli stoisz… oto umowa… nasze niegrzeczne dziewczynki kryły swojego brata… będziemy mieli teraz czwórkę dzieci”. Nie wiedziałam nawet jak sformułować swoje zdania. Mężczyzna milczał przez kilka sekund, po czym krzyknął do słuchawki: “To jakieś szczęście! Mamy już wszystko poukładane! Dwóch chłopców i dwie dziewczynki!