Ania Derbiszewska z show “Rolnik szuka żony” wrzuciła do sieci efekty przepięknej sesji zdjęciowej z jej miesięcznym synkiem Darkiem. Rolniczka nie zdecydowała się wzorem innych celebrytek zasłonić twarzy maluszka. Przeciwnie pochwaliła się swoim szczęściem w całej okazałości. Chłopczyk jest śliczny, a fani rozrywają się w zachwytach. I jedyne, co do czego nie są zgodni to fakt, czy maleństwo jest bardziej podobne do mamy, czy do taty.
O ciąży Ani Derbiszewskiej mówiło się, że to najszybsza ciąża w całej historii programu “Rolnik szuka żony”. I rzeczywiście historia miłości Ani i Jakuba mogłaby stanowić scenariusz serialu o spełnianiu marzeń. Rolniczka bardzo chciała mieć rodzinę. Dotychczasowe życiowe perypetie sprawiły, że postanowiła dać sobie ostatnią szansę. Zgłosiła się więc do programu i uważnie wypatrywała kogoś, kto da jej miłość i rodzinne ciepło. Na gospodarstwo zaprosiła Jakuba Manikowskiego, jednak początkowo oboje trzymali dystans. Dopiero kiedy Anna odprawiła pozostałych kandydatów, Kuba nabrał śmiałości i wyznał je swoje uczucia. A potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Para zamieszkała razem, szybko się zaręczyli i planują ślub. W maju przyszedł na świat ich wyczekany synek Daruś.
Ania z “Rolnika” pokazała twarz synka. Piękna rodzinna sesja
Trudno się dziwić, ze rodzice chcą się chwalić swoim małym szczęściem przed całym światem. Nie ukrywają twarzy maluszka, a radością z jego narodzin dzielą się również z fanami. Tych nie brakuje – konto Ani na Instagramie obserwuje niemal 140 tys. użytkowników. Właśnie rolniczka pokazała im efekty pięknej sesji zdjęciowej, w której uczestniczyli mama i synek. Daruś ma już miesiąc i jest ślicznym chłopcem.
“Dziś mija miesiąc od kiedy nasz synek jest z nami. 15.05.2024 to najpiękniejsza data w moim życiu. O godz. 9 rano pojawił się mały cud mojego życia. Pamiętam jak bardzo się bałam, a jednocześnie cieszyłam, następnie poczułam spokój i wdzięczność, że już jesteśmy razem w trójkę. Teraz ta mała istotka sprawia, że każdego dnia życie nabiera dla nas nowego znaczenia. Miłość, cierpliwość, wyrozumiałość, te uczucia dają naszej rodzinie siłę w kochaniu i poznawaniu się nawzajem każdego dnia” – pisze Ania, publikując zdjęcia z synkiem. A obserwatorzy zastanawiają się, do kogo jest bardziej podobny.