Mój przyjaciel opowiedział mi tę historię i to, co usłyszałem, poruszyło mnie do głębi duszy. Dwadzieścia lat temu mały, czteroletni chłopiec został sam w domu.
Dziecko płakało pod drzwiami, aż sąsiedzi zorientowali się, że coś jest nie tak. Okazało się, że ojciec porzucił syna i wyjechał z miasta na zawsze. To był drugi dzień, kiedy ludzie w budynku mieszkalnym usłyszeli płacz chłopca.
Początkowo nie zwracali uwagi na płacz dziecka, myśląc, że chłopiec się bawi, ale kiedy płakał przez całą noc i następnego dnia, sąsiedzi zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak.
Zapukali do drzwi, by zadzwonić do ojca dziecka, ale nikt nie odpowiadał, więc wezwali policję. Trzydzieści minut później przyjechała policja, wyważyła drzwi i weszła do mieszkania.
Mały chłopiec siedział na korytarzu i płakał.
Oleksiy został zabrany do szpitala, gdzie został oczyszczony i nakarmiony. Pozostał w szpitalu przez kilka dni; chłopiec był wyczerpany, ponieważ nie jadł nic od dwóch dni. Ojca dziecka nigdy nie odnaleziono, a matka zmarła podczas porodu, więc chłopiec został umieszczony w sierocińcu. Historia porzuconego dziecka szybko rozeszła się po mieście i młoda para chciała go adoptować.
Najpierw przyszli do sierocińca, przynieśli mu zabawki i słodycze, a następnie go adoptowali.Oleksii miał problemy rozwojowe: bał się ludzi, obcych dźwięków i nie potrafił dobrze mówić. Jednak po roku chłopiec dogonił swoich rówieśników. Był bardzo posłuszny, dobrze wychowany i zawsze posłuszny rodzicom. Po szkole poszedł na uniwersytet i studiował dziennikarstwo.
Zaczął pracować w telewizji jako prezenter i stał się bardzo znaną osobą w swoim mieście. Miał bardzo piękną dykcję, wymowę i sposób mówienia, więc był zapraszany do różnych projektów radiowych i telewizyjnych; zaprezentował wiele programów i koncertów.
Pewnego dnia jego własny ojciec, który nie widział go od dwudziestu lat, chciał się z nim spotkać.
Pewnego dnia zostawił syna w mieszkaniu: dziecko miało zaledwie cztery lata. Teraz mężczyzna dowiedział się, że jego syn dorósł i stał się znanym prezenterem telewizyjnym, więc chciał go zobaczyć.
Chłopiec postanowił nie komunikować się z własnym ojcem. Uważa, że ma już własnych rodziców, którzy go wychowali, a człowiek, który go porzucił, nie jest wart uwagi – i nie chce o niczym wiedzieć. Jak myślisz, czy Alexei postępuje słusznie?