Historia wydarzyła się w naszej wiosce kilkadziesiąt lat temu: młoda dziewczyna o imieniu Zlata zniknęła w dniu swojego ślubu. Zniknęła, bo dosłownie wyparowała i nikt nie mógł jej potem znaleźć, mimo że szukała jej cała wieś i wolontariusze z miasta.

Wiele lat później Ołeksandr, narzeczony zaginionej panny młodej, miał poślubić Anastazję. Podczas ślubu welon panny młodej spadł trzy razy, mimo że tego dnia nie było lekkiego wiatru.

W kościele welon spadł z głowy Anastazji, a ona usłyszała głos dziewczyny: “Oddaj to!” Nastia była przerażona. Potem koszmary trwały dalej:

Anastazja często widziała jakąś nirwanę, jakby z filmu dla dzieci. W końcu, po drugiej butelce, Nastia zapytała nirwida, czego chce, ponieważ bała się wyrazić swoje emocje i uczucia, aby nikt nie pomyślał, że Nastia zwariowała. Okazuje się, że nirwida to Zlata.

Miała konkretne plany i powiedziała: “Kilka lat temu prawie pocałowałam mojego brata. Nasz tata był prawdziwym draniem, a ja urodziłam się poza małżeństwem. Potrzebuję pomocy. Moja krew nie pozwoli mi uciec od brata. Za siedem dni będziesz w ciąży. Nazwij swoją córkę Zlata.

Proszę” – z tymi słowami mężczyzna zaczął głośno płakać. Kiedy urodziła się córka Nastii i Saszy, a Nastia nazwała ją Zlata, Sasza był trochę zakłopotany, ale wybór imienia dla córki to sprawa żony, więc nie zadawano żadnych pytań. Potem Zlata już nigdy nie odwiedziła Nastii.

By admin

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *