Mój mąż ma dwóch synów z pierwszego małżeństwa. Dzieci mieszkają z jego byłą żoną. Kiedy za niego wychodziłam, nie zdawałam sobie sprawy, że moja była żona i jej dzieci będą zawsze obecne w moim życiu. Mój mąż regularnie płacił alimenty i pomagał swojej byłej żonie.

Ale ona przerzucała wszystkie wydatki związane z dziećmi i nie tylko na byłego męża. Kupował leki dla dzieci, albo potrzebowały nowych butów. Jest bardzo opiekuńczy. Myślę, że będzie też dobrym ojcem dla naszych przyszłych dzieci. Oboje dobrze zarabiamy.

W moje urodziny rodzice podarowali mi mieszkanie.

Mieliśmy już dom, więc postanowiłam go sprzedać i otworzyć własny sklep. Marzyłam o tym od dawna, zawsze chciałam mieć własny biznes. Ale mój mąż miał inne plany. Jego syn postanowił pójść na uniwersytet, a mój mąż oczekiwał, że zapłacę za jego studia z własnych pieniędzy. Odmówiłam, dlaczego miałabym płacić za jego edukację?

Rozumiem, że mój mąż jest ojcem chłopca, ale nie rozumiem, co ja mam z tym wspólnego. Nie jestem gotowa rozstać się z moimi pieniędzmi dla czyjegoś dziecka. Kto mi je później zwróci?

Mój mąż obraził się na mnie, zrobił skandal, mówiąc, że nie spodziewał się, że będę tak traktować jego dzieci. W końcu przyszłość jego syna zależy od tych pieniędzy.

Uważam, że postąpiłam słusznie. Chłopak ma rodziców, więc niech oni się nad tym zastanowią. Jeśli tak dalej pójdzie, rozwiodę się. Nie dam im biletu do życia. Jeśli mój mąż nie chce zaakceptować mojej decyzji, niech odejdzie.

Moi przyjaciele mnie wspierają, a moja matka mówi, że powinnam zapłacić przynajmniej połowę kosztów. Nie jestem gotowa na kompromis, mam własne marzenia i plany. Nie zamierzam rezygnować z kariery ze względu na dzieci mojego męża. W rodzinie powinien panować wzajemny szacunek i zrozumienie.

By admin

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *