Mój mąż ma młodszego brata, Giennadija, który niedawno skończył 30 lat, ma rodzinę i wkrótce dzieci odejdą, a on wciąż siedzi na karku rodziców i starszego brata.
Gena i jego żona mieszkają 90 kilometrów od jego rodziców, a on odwiedza ich tylko po to, aby kupić artykuły spożywcze lub spotkać się ze starymi przyjaciółmi. Jak wspomniałem, Gena niedawno obchodził urodziny. Kończył 30 lat i postanowił zebrać swoich najbliższych w domu rodziców. Dzień przed świętem Gena wraz z żoną i moim mężem udali się do domu teścia.
Podczas gdy mężczyźni zajmowali się swoimi sprawami, ja i moja teściowa sprzątałyśmy mieszkanie. Żona Gena była w ciąży i chociaż termin porodu był wczesny, odmówiła wykonania jakiejkolwiek pracy, więc cała praca spadła na nasze barki.
Podczas gdy my marynowaliśmy kaczkę, mój teść pojechał do miasta z Geną i jego żoną, aby kupić trochę jedzenia, ponieważ Giennadij niczego ze sobą nie przywiózł. Musiał kupić części zamienne do swojego samochodu, więc wziął ze sobą dużo pieniędzy. A teraz mieliśmy ogromne worki jedzenia.
Z każdą torbą moja teściowa i ja byliśmy szalenie zaskoczeni, ponieważ nie był to zwykły zestaw produktów, ale głównie przysmaki. Devirowi udało się nawet znaleźć czarny kawior. To było dla nas objawienie, że Gena mógł wydać tyle pieniędzy, a raczej, że w ogóle mógł je zarobić, ponieważ zmieniał pracę częściej niż skarpetki. Kiedy teściowa zapytała, czy teść kupił potrzebne części zamienne, odpowiedział,
że Gena zostawiła kartę w domu, więc musiał zapłacić za zakupy, ale kiedy syn miał zwrócić pieniądze, teść nie był pewien. Uroczystość okazała się wielkim sukcesem.
Zarówno solenizant, jak i goście świetnie się bawili. Żal mi było teściów, bo na każdy grosz zapracowali ciężką pracą, ale to oni byli najbardziej podekscytowani imprezą. Kiedy podczas uroczystości poszłam do kuchni, usłyszałam, jak żona Gena rozmawia z kimś przez telefon i mówi, że zaoszczędzili dużo pieniędzy na przyjęciu, ponieważ jej teść zapłacił za wszystko i nie będzie prosił syna o pieniądze.
Powiedziałam mężowi o tym, co usłyszałam, a on powiedział, że nie chce denerwować rodziców i postanowił porozmawiać z bratem. Mam nadzieję, że ta rozmowa przyniesie owoce, bo boli mnie to, że moi teściowie starają się zrobić wszystko dla mojego syna, ale on ciągle trwoni ich pieniądze.