Nazywam się Tatiana. Pracuję jako położna w szpitalu położniczym. Mój mąż i ja jesteśmy małżeństwem od 8 lat. Oboje od dawna marzyliśmy o dziecku, ale nie mogliśmy zajść w ciążę.

Oczywiście zostaliśmy zbadani, zdaliśmy wiele testów. Wygląda na to, że oboje jesteśmy zdrowi, ale dlaczego nie mogę zajść w ciążę, pozostaje tajemnicą. Każdego miesiąca oczekuję cudu i cieszę się z opóźnień. Ale potem okazuje się, że byłem przedwcześnie szczęśliwy. Tak żyjemy. Każdego dnia pomagam rodzić małe dzieci, ale sam nie mogę zostać matką.

To takie 6 solidne. Moja mama ogólnie radzi mi opuścić Olega i znaleźć innego mężczyznę. Z jakiegoś powodu moja matka jest pewna, że to wina mojego męża, że nie mamy dzieci. Ale kochałem męża i już zacząłem myśleć nawet o adopcji dziecka z sierocińca.

Pewnego dnia wracałem do domu, a niedaleko metra podszedł do mnie chłopiec. Był taki niski, chudy, ale w czystych ubraniach. Poprosił mnie o pieniądze na chleb. Kiedy zapytałem, co się stało, chłopiec powiedział, że jego ojciec był bardzo chełpliwy i nie było pieniędzy nawet na chleb.

Chłopiec mieszkał tylko z ojcem. Jego matka w porodzie. Dałem mu pieniądze, chłopiec podziękował mi i pobiegł do sklepu. Po pewnym czasie opuścił sklep, delikatnie przyciskając bochenek chleba do piersi. Cieszyłem się, że pomagałem ludziom w trudnych czasach i wróciłem do domu. Wkrótce moja koleżanka Irina i ja zaproponowano nam wyjazd do sąsiedniego miasta.

Miał tam przybyć znany położnik-ginekolog. Musiał wygłosić serię wykładów i zaakceptować kobietę, która miała urodzić trojaczki.Irina i ja zebraliśmy się i poszliśmy na to seminarium. Profesor Kilina rzeczywiście okazał się prawdziwym profesjonalistą. Po prostu umiejętnie przyjął dzieci od matki i wkrótce mieliśmy okazję podziwiać trzy silne noworodki. Szczerze pogratulowałem młodej matce narodzin tak cudownych dzieci. Potem usłyszałem boleśnie znajomy głos.

To był głos mojego męża. Uścisnął dłoń profesorowi i powiedział: „Cieszę się, że zostałem ojcem! Jestem taki szczęśliwy! Dziękuję Ci bardzo! Opuściłem biuro i, patrząc prosto w oczy, powiedziałem mężowi Olegowi: – Co tu robisz? Więc jesteś ojcem tych trojga dzieci?

Aby nie spaść z takich wiadomości, musiałem usiąść na krześle. Oleg podszedł do mnie i powiedział: – Bardzo mi przykro, a ty mnie rozumiesz. Tak bardzo chciałem dzieci. Ale nam się nie udało. A potem poznałem Nastyę. Zaszła w ciążę. Nie pozwoliłem jej zrobić а6್рт. Okazuje się, że to twoja wina, że nie mieliśmy dzieci. Rozpłakałem się i wyszedłem. Kiedy wróciliśmy do domu, natychmiast złożyłem wniosek o rozwód. Nie zacząłem rzucać napadów złości.

Dlaczego? W końcu nic by to nie zmieniło. Tydzień później widziałem tego samego chłopca w pobliżu metra. Poprosił ponownie o pieniądze. – Czy twój tata nie jest lepszy? Jesteś głodny? Tata jest nadal chory. – Nazywam się Tatyana. Jak masz na imię? – Sasha. Mój tata pracuje w budownictwie. Upadł w pracy, a teraz bardzo boli go plecy. Nie może pracować, a teraz nie mamy pieniędzy na jedzenie.Było mi bardzo przykro z powodu chłopca i jego ojca. – Chodźmy do twojego domu.

Może mogę jakoś pomóc twojemu ojcu. Kiedy przyszedłem do mieszkania, w którym Sasha mieszkał z ojcem, byłem mile zaskoczony: mieszkanie wszędzie było idealnie czyste. Na kanapie był mężczyzna. Kiedy podszedłem bliżej, zaniemówiłem ze zdziwieniem: – Lesha? Czy to naprawdę ty? Po prostu nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Lesha była moim chłopakiem, kiedy studiowałem w instytucie. Ale potem moja najlepsza przyjaciółka Elena wzięła to ode mnie. Lesha i Elena pobrali się. Lesha był również bardzo zaskoczony, gdy mnie zobaczył: – Tanya?

Żałuję wszystkiego, co zrobiłem lata temu. Tak bardzo cię zraniłem. – W porządku. Już w przeszłości nie możemy się zmienić. Pokaż mi, co masz na plecach. Kontuzja była naprawdę poważna. Lesha musiała mieć operację. Operacja się powiodła, a Lesha rozpoczęła naprawę. Lesha i ja wróciliśmy do naszych starych uczuć. Pobraliśmy się.

A sześć miesięcy później wydarzył się cud: zaszłam w ciążę. Dwa miesiące później dowiedziałem się, że Nastya opuścił Olega, a teraz on sam wychowuje troje dzieci. Próbował mnie nawet odzyskać. Tylko że mu się nie udało. Uwielbiam mojego Alexei i szczęśliwie przygotowuję się do zostania matką.

By admin

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *