Moja siostra i ja mamy bardzo dobre relacje, mimo że każda z nas ma już własną rodzinę. Moja siostra Julia miała też to szczęście, że spotkała Dawida: jest bardzo uważny i kochający. Niestety jej teściowa jest bardzo niezwykłą osobą. Ostatnio przekroczyła granice cierpliwości Julii. Niedawno zadzwoniła do mnie siostra i zaczęła opowiadać :
– Możesz sobie wyobrazić! Wyszłam wcześniej z pracy. Wracam do domu, a tam siedzi moja teściowa! Nie tylko siedzi, ale siedzi w moim szlafroku! Pytam ją, co tu robisz, jak się tu weszłaś i dlaczego masz na sobie mój szlafrok?
Jej teściowa nie jest starą kobietą, ma tylko 45 lat i jest całkiem ładną kobietą. Mężczyźni lubią na nią patrzeć i moja teściowa doskonale o tym wie. Nigdy w życiu nie przepracowała ani jednego dnia, zawsze byli różni mężczyźni, którzy pomagali jej finansowo. Potem urodził się Dawid, mąż mojej siostry. Jej teściowa nauczyła się manipulować również nim. I robiła to tak zręcznie, że Dawid myślał, że sam podjął jakąś decyzję w danej sytuacji. A Julia to mądra dziewczyna, od razu rozpoznała tę sztuczkę, ale nic nie mogła na to poradzić.
W zasadzie teściowa nie przeszkadzała jej. Julia była zaangażowana w swoją karierę, a teściowa w życie osobiste. Nikt nikomu nie przeszkadzał, wszyscy byli szczęśliwi. Aż do tego dnia, kiedy Julia zastała swoją teściową w domu. Julia stanęła w drzwiach, jej żołądek się skręcił i musiała pilnie iść do łazienki. Ale toaleta była zamknięta od środka.
– Co się dzieje? Kto tam jest?! Czy ktoś mi wytłumaczy?! Sąsiad Julii wyszedł z łazienki ze spuszczoną głową:
– Julia, nic nie mów mojej żonie.
Okazało się, że teściowa w jakiś sposób poznała sąsiada Julii i zakochali się w sobie.
– Kochamy się , powiedziała teściowa w swojej obronie.
– Kompletnie ci odbiło? On jest żonaty, jak mam teraz spojrzeć jego żonie w oczy? Dobrze, powiedzmy, że twoje życie erotyczne mnie nie dotyczy, ale dlaczego jesteś w moim domu? Kto ci pozwolił?
– Dawid, kiedy wpadł… Poprosiłam go o klucze.
Julia nie zrobiła z tego wielkiej afery, poprosiła o zwrot kluczy i zagroziła, że jeśli jeszcze kiedykolwiek zobaczy ją w swoim mieszkaniu, powie wszystkim.
Jak myślisz: czy Julia postąpiła słusznie? Może powinna była porozmawiać z sąsiadką?