Na jednym przystanku do kabiny weszła dziewczyna z żylaków. Kiedy kierowca zaczął pytać o jej samopoczucie, powiedziała mocno, że ma nereymi
Rano zwykle spieszyłem się do pracy. W autobusie nie było miejsca, stałem na rogu i mocno trzymałem się poręczy, aby nie spaść podczas zakrętów. Tego dnia było wielu emerytów. Siedzieli…