Żona Naro dawała trojaczki, krzyczałam z radości. Ale wkrótce stało się jasne, że opuściła dzieci i zniknęła. Słowa mojej córki na rozprawie 24 lata później rozpłakały mnie.
24 lata temu byłem jeszcze młodym facetem, zakochałem się w dziewczynie, oszalałem na jej punkcie, nie wyobrażałem sobie dnia bez Kiry. Spotkaliśmy się i wkrótce podpisaliśmy. Naprawdę chciałem dzieci, a…